środa, 5 marca 2014

To my:)

Witajcie. U nas wszystko ok, bez jakichś większych problemów. Patryk czuje się w miarę dobrze, miał ostatnio trochę rozrywek :) ale po kolei.

W zeszłym tygodniu byliśmy na ćwiczeniach na basenie. Woda rozluźnia, więc dla Patryka taka rehabilitacja jest wskazana. Niestety zmieniono nam basen i woda była baaaaaaaardzo zimna, dlatego też wytrzymaliśmy w niej tylko kilka minut. Na szczęście jacuzzi było wolne i Patryk mógł w nim chwilę posiedzieć. Dla niego to fajna odmiana i na pewno duża frajda :) A w weekend odwiedziliśmy rodzinę. Byliśmy u kuzynki Patryczka na urodzinach, a następnego dnia pojechaliśmy do babci! Ile było radości! Niestety pogoda nie dopisała i cały dzień spędziliśmy w domu, ale Patryk był zachwycony obecnością babci i dziadka :) niestety po powrocie do domu znowu nastała szara rzeczywistość.

Pogoda nie dopisuje w dalszym ciągu, jest pochmurno i szaro. Ma to duży wpływ na Patryka, noce są bardzo niespokojne, a jak nie wyśpi się w nocy, to w ciągu dnia też jest pobudzony. Im bardziej jest zmęczony, tym większe ma kłopoty z zasypianiem. A to przekłada się na sen i samopoczucie rodziców. Tak więc z nadzieją wypatrujemy słoneczka, wiosny i cieplejszych dni :)

Od jakiegoś czasu Patryk przyjmuje nowy lek na spastykę, o którym mowa w poprzednim poście. Muszę powiedzieć, że preparat działa na niego bardzo dobrze. Patryk jest luźniejszy, spokojniejszy, nie spina się. A jednocześnie nie jest ospały i osowiały. Ładnie pracuje podczas zajęć z logopedą, ma dobry kontakt z otoczeniem. Dlatego ponawiamy apel o 1 % podatku i darowizny. Pierwsze opakowanie leku już się kończy. Prosimy wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc finansową. Możecie ułatwić naszą codzienność :)

A na koniec wrzucamy zdjęcie Patryczka z imprezy urodzinowej Karoliny :)

pozdrawiamy serdecznie
mama i tata